czwartek, 29 maja 2014

z facebook'a

Otwiera się brzuchy, żeby być blisko.
Brudzi się dłonie, zostawia blizny.
Potem jest cisza, tygodnie gojenia.
Głód zostawiony na pastwę głodu.

Nie da się pisać bez powikłań i wiem,
że już nie chcesz mieć ze mną wierszy.
Tylko ta cicha myśl, jak choroba,
że nadal wiemy o swoim istnieniu.

Agata nie wie, co powiedzieć.
Nie może mnie karmić ani kochać,
więc głaszcze po głowie, jak starsza siostra.
To przecież dobre i nic nie waży.

Wciąż jeszcze miewam te sny o czekaniu
i nagłe nic wewnątrz, kiedy się budzę.
Wciąż jeszcze przychodzisz nieproszona
i wsadzasz mi ciepły język do ucha.

Podobno ślina przenosi dżumę
i ty masz od tego plamy na skórze,
i można oślepnąć patrząc w słońce.
Ja zawsze bardzo chciałem spróbować.

— Marcin Baran, Rozwiązania w marcu 2013

czwartek, 22 maja 2014

pomyśl


poemat do kawy

zmysł mnie jeszcze nie zawiódł. wzroku którym cię rozbieram ciągle mało
truskawek z językiem tylko nasza wola.

kiedy wsuwam palce.
w cappuccino

gryzę się w głos.

czwartek, 10 kwietnia 2014

żywica

dbajmy o przełyki
kiedy ślina miazgą w środku się staje.

spływa żywica
i lepi nas jadem z gruczołów

zalepia nas
glutem śliskim

dbajmy o przełyki
by już więcej nie nabrać żywicy w usta.
Cukier

poniedziałek, 31 marca 2014

natrętny pocałunek

wyczuwam się.

w dym twojego papierosa
kiedy trwał pocałunek a raczej zgrzyt ust naszych
twoja nikt

o ty na

moich ustach
spróbuję to wszystko zmyć wapnem i zgasić
żeby nie czuć już
popielniczek na sobie. 
Cukier

przesłania


środa, 12 marca 2014

poniedziałek, 3 marca 2014

bezsenność

nie śpię
jeszcze coś przelewa mi się w żebrach
pod którymi oddech
odpiera mnie od ściany.

proszę się o ciebie
szkieletów
kości które potrafię policzyć

leżą 

jak nieprzespane noce
i tęsknoty odmierzane pieprzeniem poduszek. 
Cukier

poniedziałek, 24 lutego 2014

moja książka ukazała się drukiem

będę się kruszyć i kurczyć
w twoim żołądku.
po stronie głowy
jedna ręka.

druga we mnie - w moim żołądku.

później odjedzie tramwaj
w zajezdni rozpocznie się mróz
a ja będę jedynie brakiem o którym świat nie napisze ani słowa.
Cukier

cukrownia

wypełniasz trocinami moje serce
próbujesz wmówić mi lukier
teraz ci tego nie powiem ale wiem że nigdy już się nie spotkamy. 
Cukier

ponad czasowość

obieram jabłko ze skóry
rozkładam pestki na blatach
jak mięso
rozdzielam pomiędzy to co dobre a to co złe

szkodniki z warzyw i owoców plamią moją koszulę
która nie jest w kratę.

odchodzę w czasie teraźniejszym ciągłym.
odejdę w czasie przyszłym prostym.

tęsknota
- coś w rodzaju pumeksu do twarzy.

słabość
- pierwszy stopień do piekła.

ucieczka
- droga którą należy spierdalać.
Cukier

sobota, 22 lutego 2014

niestabilność

orgazm
w którym jest bardzo dużo wody.
Cukier

wyliczanka dla zabawy

równo ważne bicepsy moje
hekto litry
płynów nas trojowych
żołądki w których plucha
hałas bez
litości w nas gówno z plastiku. 
Cukier

pożegnania

 (...)
-Bądź szczęśliwy Pip… Prędko Ci to minie. Wypędzisz mnie ze swych myśli w ciągu tygodnia…
-Z mych myśli? Jesteś obecna w każdej z nich, jesteś częścią mego istnienia, jesteś częścią mnie. Jesteś obecna w każdej myśli, w każdym wierszu, który czytałem odkąd się tu zjawiłem. Jesteś na rzece, w żaglach łodzi, w morzu, w chmurach, w kamieniach Londynu.

Wielkie nadzieje

niedziela, 16 lutego 2014

game over

żegnam cię ozięble.

zjeżdżalnia

grad zbijał dachy samochodów
twoje zbijanie ze mnie było jak zbijanie budy dla psa

zjeżdżaj.
z górki mojego życia po krzywym lodzie.

popatrz w lustro
ty już nawet nie masz twarzy. została pusta morda.
Cukier, Nic ci nie powiem

piątek, 14 lutego 2014

lov.


mur II


lizaki z lukrem

żadnych wspomnień moich ust dłoni pod moją koszulą
twoich.

żadnych liczników niesprawiedliwie kradnących czas
żadnych sklepów
żadnych kantorów w których wymieniasz miłość na pieniądze.

zostają tylko
słodkie kiczowate lizaki z białym lukrem w kształcie słowa kocham.
Cukier

rosół

te pocałunki nigdy nie robiły wrażenia
były czymś w rodzaju marchewki
na obiad
potem myło się usta.

rozdzieram serduszka
którymi zaparował cały pokój
kicz leje się strugą
krwi

z przypadku.
kaleczę swoją rękę kiedy kroję mięso.
Cukier

poniedziałek, 10 lutego 2014

bezdźwięczność

dziś tak bardzo chcesz mnie pocałować że gryziesz się we własny oddech
Cukier

przedwiośnie

(...) pewnych rzeczy się nie mówi. to sprawa dobrego tonu.
Skąd tyle goryczy?
Czy wszystko można tłumaczyć nieudaną miłością?

Przedwiośnie

zamieszania

mam świadomość tego że nie będzie inaczej
i jeszcze odczucie tego że wszystko może się zdarzyć

sobota, 8 lutego 2014

spowiedź

tutaj jest wszystko inaczej
nie ma depresji
na stoły wyrzucam mięso kiedy przewodzi mi rozstrój żołądka
mogę wszystko w krzywym alfabecie
zamykać w klatki wiersza o porządnym niesmaku. 

wznosić się mogę. słowem. 
ponad te wszystkie inne formy w których mi przyszło i przychodzi być
ponad fejsbuki i dylematy dym z papierosa
kiedy nie słodzę kawy
a tylko cukrem bywam i kiedy wydaję książki z wierszami.

których jeszcze w sklepach nie ma.
albo już nie ma
bo wszystkie się sprzedały za szybko. 
Cukier, Nic ci nie powiem

cukier w herbacie

przestań mnie tak głęboko czytać
bo rozpuszczę się w twoich włosach.
Cukier

breakfast

na śniadanie zjem muszkę
czarną jagodzianką posmaruję usta
zetnę trawnik którego nie ma
skoszę brak piątego autobusu. 

oddam ubogim to co bogate w cukier
i w sole mineralne
położę się na stole niczym obrus.

białą zdejmij ze mnie koszulę.
Cukier

klatka

T. Baran

piątek, 7 lutego 2014

drobne ustroje

krowy mają brudne ubrania
wymiona
jeszcze wymienię uszy które reagują na ciepło

są wrażliwe na kwiaty. na randki. na fusy. na drobne ustroje. na zapach.
portfela ze skóry. 
Cukier

pumeks


poczta (nie)polska

zrób mi okład ze śliny. pośliń mnie jak znaczek.
Cukier

kosz

wyrzucam zdjęcia
wyrzucam hipotezy
Cukier

okaleczanie wiersza

odkładam ostre kanty o spodzie nocy
czarne latarnie chamki
niezagojone 

tępo mi.

za klamką już nie ma drzwi.
rany są jak czarne ostre strupy
brudne. od łez.
Cukier, Paradygmaty

czwartek, 6 lutego 2014

naskórek

płynie cukrowa wata
szczelnie owija kości początkiem
świat(ł)a. 

Cukier

piątek, 31 stycznia 2014

sport to zdrowie

wypierdalam.
z czasem i poza czas
kosmiczny.

w którym brudne przepaście niespełna rozumu
i chorego mięsa
na blatach

przyszło umierać furiatom
kurczakom
i kurwom 

w białych skarpeteczkach uśmiechnięte tenisistki idą na trening.
Cukier

czwartek, 30 stycznia 2014

wysypisko zabawek

na wysypisku zabawek dorośli grają w lotki
przydają się westchnienia brudnych łapek
pluszowe gały oczne wystają spomiędzy bioder
rwą się szwy

rzeźnik przychodzi pierwszy żeby się ubrać w fartuch
za nim jeszcze dwie panie i karykatura poety
hałas wynika tylko z ubliżania
kiedy odstawiają szklanki

sztuczne mięso się kruszy na falbanki sukienek
misie płaczą za łóżkiem co być miało
miłością a nie było
nawet sztuką. 
Cukier

środa, 29 stycznia 2014

pluszowy miś

Ciągle pozbawiam cię pewności, że to ja. A jednak.
Na stole rozbita szklanka, którą mi darujesz na nieważne urodziny. I tylko pieprzysz mnie w głowie. Na białym prześcieradle zasypiają pluszowe misie.
Cukier, Opowiadania i inne baśnie

sklepy bez zabawek

Cukier, Paradygmaty

dystans

ból jest odległy
Cukier 

poniedziałek, 20 stycznia 2014

scenariusze

Wymieniamy kartki. Moja jest żółta. Czarne cyfry wędrują do oczu.
Ona podaje mi białą. I w chwili kiedy chcę powiedzieć jeszcze jedno słowo – przyjeżdża 89. Za późno. Zostaje tylko papier w dłoni.
Cukier

?

środa, 8 stycznia 2014

modlitwa


deja vu

jeszcze się muszę zastanowić jaką wybrać koszulę
który kolor pasuje do francuskiego chateau catrine

i nie patrz tak na mnie
to naprawdę ja
Cukier

poniedziałek, 6 stycznia 2014

rachunek

i wiesz ja wcale nie chcę porywać się przy tobie na nieprzytomne świerszcze
i wiem teraz najlepiej
i nie ma prawdopodobieństwa jest tu i teraz i na pewno

że jestem najdalej
Cukier

cukrowy poranek


niedziela, 5 stycznia 2014

sen nikt 2

Cukier, Sen Nikt 2

wyznanie

pierdolę listy i twoje jasne włosy
Cukier

list II


W.J.Pawłowski, List

mur


gardło

Cukier, Gardło

aha

T. Baran

sen nikt

Cukier, Sen Nikt

list

W.J.Pawłowski, List

sobota, 4 stycznia 2014

dedykacja

M. Świetlicki

komplementy

Wymyśliłaś sobie setkę wesołych komplementów: jesteś wołem, wołem kanapkowym, naleśnikowym, zupnym, wołem z kiszką, kiedy cię boli brzuch, to znaczy kiedy mnie boli.
Cukier

chemia

wodór wisi na ścianie od zeszłego lata
Cukier

cukier brydżowy

pole do uprawy czułości
Cukier

czciciele słońca II

D. Zajączkowska, Słychać jak ...

zbieg

okoliczności

czciciele słońca

D. Zajączkowska, Spóźniony

cukier

chyba się zakochujesz
zaczynasz słodzić dwie łyżeczki
Cukier

piątek, 3 stycznia 2014

czwartek, 2 stycznia 2014

Nowy Rok

Tysiąc lat mnie nie było nad przepaścią.
                                                     Cukier

31 dzień grudnia

Twoje urodziny. Mimo wszystko.
Cyrkiel kreślący kwadrat.

E.Lipska /White Strawberries